02-16-2013, 10:05 PM
A co, Milko, szóstka się marzy?
.
Ostatnio sobie uświadamiam, że koncertu na czwórce czy piątce bym nie zagrał
. Za dużo pierdół typu podbicie akcentu, wyższe tony w tappingu. A szóstka dobra na każdą okazję, a i gryf węższy (Hubert ostatnio nie mógł się przystosować do mojej szóstki
).

Ostatnio sobie uświadamiam, że koncertu na czwórce czy piątce bym nie zagrał

