08-06-2010, 11:46 AM
groza + nieskonczonosc
Ogranie naszych utworow z garowym w taki sposob -> tempo nominalne -> nizsze o 10/20 ->jeszcze nizsze duzo razy -> jak sie klei powrot z tej meczarni ;) do nominalnego lub nawet szybszego niz nominalne i co sie z nami dzieje to -> :D
Wolne tempa sprawdzaja sie zawsze, nie zdarzylo mi sie zagrac jakiegos utworu gorzej po takim cwiczeniu, tak na probie jak i home recording.
Ja lubie czasem zagrac sama pryme do rytmu perkusyjnego jak na probie czuje ze bez slapu sie nie obejdzie ;) Potem z kazdym kolejnym loopem dodaje gdzies jakas 16, potem mysle jak melodycznie calosc powinna zabrzmiec i eksperymentuje z patternem. Tak ulozony rytm z dodana melodia, rowny z perkusja musi zabrzmiec. Podstawa zeby to bylo rowne z perksusja, nawet najlepszy harmonicznie utwor padnie jak bedzie nierowny z perkusja, dlatego panowie pewnie tu tak walcza o metronom. Rozumiem tez podejscie szukania dzwiekow zanim zacznie sie grac z rytmem, sam nie gram rowno jak szukam (myslacy muzyk na scenie to muzyk mylacy sie), tudziez ostatnio moje patterny ukladam pod dany rytm a dopiero potem pod melodie, wiec chyba u mnie proces bezmetronomowy zaczal przechodzic do lamusa, no ale jak komu wygodniej.
Ogranie naszych utworow z garowym w taki sposob -> tempo nominalne -> nizsze o 10/20 ->jeszcze nizsze duzo razy -> jak sie klei powrot z tej meczarni ;) do nominalnego lub nawet szybszego niz nominalne i co sie z nami dzieje to -> :D
Wolne tempa sprawdzaja sie zawsze, nie zdarzylo mi sie zagrac jakiegos utworu gorzej po takim cwiczeniu, tak na probie jak i home recording.
Ja lubie czasem zagrac sama pryme do rytmu perkusyjnego jak na probie czuje ze bez slapu sie nie obejdzie ;) Potem z kazdym kolejnym loopem dodaje gdzies jakas 16, potem mysle jak melodycznie calosc powinna zabrzmiec i eksperymentuje z patternem. Tak ulozony rytm z dodana melodia, rowny z perkusja musi zabrzmiec. Podstawa zeby to bylo rowne z perksusja, nawet najlepszy harmonicznie utwor padnie jak bedzie nierowny z perkusja, dlatego panowie pewnie tu tak walcza o metronom. Rozumiem tez podejscie szukania dzwiekow zanim zacznie sie grac z rytmem, sam nie gram rowno jak szukam (myslacy muzyk na scenie to muzyk mylacy sie), tudziez ostatnio moje patterny ukladam pod dany rytm a dopiero potem pod melodie, wiec chyba u mnie proces bezmetronomowy zaczal przechodzic do lamusa, no ale jak komu wygodniej.