03-12-2013, 12:29 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-12-2013, 12:30 PM przez Marcin S.)
mi Warwicki bardziej niszczą palce po przesiadce z tego samego rozmiaru Roto, niż Roto po przesiadce z mięciutkich cienkich nikli D'Addario
Może kwestia fizjologii, każdy ma skórę wrażliwą lub nie na inne materiały i tekstury. Z drugiej strony ręce mi się w ogóle nie pocą i gram lekko, więc struny zdychają dopiero jak nastąpi zmęczenie materiału z samego naciągu (no, może odrobinę przesadzam). Dochodzi więc kwestia grania, no i ustawień - ja podbijam 100 i 400Hz, a podcinam 200, wyżej ustawienia zależą od składu w którym akurat gram, ale ogólnie lubię (z przyzwyczajenia) korektory gdzie każde kolejne pasmo jest 2x poprzedniego, czyli np 50-100-...-3.2k-6.4k
porównywałem na Corcie GB94, Jazzbassie Am Std 2009 i Yamaże BB605, na aktualnej BB415 jeszcze nic innego od Roto nie miałem. W każdym razie te Warwicki więcej mają jak dla mnie cech typowych dla Roto niż jakiekolwiek struny które jako tako znam, nie żeby było tego znów aż tak dużo.

porównywałem na Corcie GB94, Jazzbassie Am Std 2009 i Yamaże BB605, na aktualnej BB415 jeszcze nic innego od Roto nie miałem. W każdym razie te Warwicki więcej mają jak dla mnie cech typowych dla Roto niż jakiekolwiek struny które jako tako znam, nie żeby było tego znów aż tak dużo.
![[Obrazek: 17m.gif]](http://i195.photobucket.com/albums/z116/suchapicture/17m.gif)