03-26-2013, 07:48 AM
(03-25-2013, 07:20 PM)Pecu napisał(a): to było HLF??
Bo ja miałem wzmaka ampega tego samego i podłączałem do TE 1048h. Cięło to powietrze jak samurajski miecz. Miałem okazję postawić obok HLF i pobawić się w przepinanie. Na tym samym setupie wzmaka TE ciął sobie to powietrze a HLF dmuchał nieselektywną bułką bez punktu i przebicia. Jak podociągałem gałki na EQ wyżej to mi się zrobił soundowy uśmiech romana. Walenie o progi i ta buła. Zupełnie nie umiałem wydobyć tego warczącego dolnego środeczka, który tak lubię
A ja napisałem niedawno, że sobie z tym poradziłem przy HLF-ce... Można zrobić, że będzie dmuchać, kleić zespół i nie zabraknie selektywnego punktu jednocześnie. U mnie działa.