04-26-2013, 01:16 PM
Ale panowie - ja nie napisałem, że dobrze wykonana muzyka musi być bezduszna/zła/be/fe - a wydaje mi się, że tak to zrozumieliście
Absolutnie może być.
Ja piszę, że średnio wykonana muzyka może mieć duszę i się podobać - trudno mi ocenić jakie czynniki na to wpływają. Zakwas słusznie zauważył, że to śliski temat. Groza podał piękne przykłady.
Dyskusja zaczęła się od wokalisty jetofuja - ja po porstu bronię tej konkretnej formy bo uważam, że coś by uleciało, gdyby zaśpiewał tam "lepiej". IMO siedzi świetnie w tej konwencji, w tej produkcji (a raczej jej braku). I czuję się dobrze, gdy tego słucham

Ja piszę, że średnio wykonana muzyka może mieć duszę i się podobać - trudno mi ocenić jakie czynniki na to wpływają. Zakwas słusznie zauważył, że to śliski temat. Groza podał piękne przykłady.
Dyskusja zaczęła się od wokalisty jetofuja - ja po porstu bronię tej konkretnej formy bo uważam, że coś by uleciało, gdyby zaśpiewał tam "lepiej". IMO siedzi świetnie w tej konwencji, w tej produkcji (a raczej jej braku). I czuję się dobrze, gdy tego słucham

Miałem firmę
:: https://www.facebook.com/grubebrzmienie
:: https://brzmienie.eu
Miałem zespół
:: https://www.facebook.com/perspecto/
:: https://perspecto.bandcamp.com/
:: https://www.facebook.com/grubebrzmienie
:: https://brzmienie.eu
Miałem zespół
:: https://www.facebook.com/perspecto/
:: https://perspecto.bandcamp.com/