06-27-2013, 01:05 PM
Koledzy moi drodzy,
Ja jednak jestem zmuszony zrezygnować z przyjazdu. Żałuję bardzo, ale wyskoczyła mi jedna rzecz nagle niewiadomoskąd i kasa się nie zgadza. Jakby kto chciał, to moje miejsce do spania przejąć można.
Ja jednak jestem zmuszony zrezygnować z przyjazdu. Żałuję bardzo, ale wyskoczyła mi jedna rzecz nagle niewiadomoskąd i kasa się nie zgadza. Jakby kto chciał, to moje miejsce do spania przejąć można.
