06-29-2013, 03:21 PM
(06-29-2013, 02:57 PM)Burning napisał(a): Dla mnie też za mało, ale wytłumacz to akustykowi
Na scenie było lepiej, słyszałem wszystko na prawdę dobrze (wszystko, a nie tylko bas).
Ja Cię doskonale rozumiem, sam przez to przechodziłem wiele razy, mimo że jeszcze nie grałem w takiej stylistyce (ale prędzej czy później pewnie będę). Trudno jest być basistą w metalu kiedy chce się coś pokazać, zamiast być tylko tłem. Ja się dziwie po co niektórym gitarzystom w ogóle jest bas, jak nie ma na niego miejsca w ich wizji brzmienia.
Sam mam zresztą przez to problemy ze znalezieniem zespołu, bo gitarzyści znają się na basie lepiej niż ja sam. Mają być same palce, bo kostkowany bas jest be, musi być koniecznie 5 strun, trzeba grać prymki, groove to nie w takiej stylistyce, blablablabla
ale to chyba troszkę offtop

fender -> fender -> fender