07-20-2013, 11:10 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-20-2013, 11:11 AM przez paluch1986.)
Jam mana solo dorwałem od kogoś z forum daaawno temu, a ktoś jakiś czas temu próbował pogonić stereo. Bosowymi się nie bawiłem, ale jam man działa sensownie. Tnie sygnał słyszalnie po nagraniu, ale do zabawy czy na próbę/ew. koncert z podkładem jak dla mnie starczy. Puszczałem z niego perkusję jak garowego nie było na próbach
Co prawda jam man solo jest mono, ale do takiej zabawy starczy. Możesz też loopy wgrywać z kompa przez usb. Określasz tempo i metrum danego fragmentu i jazda
Można do niego dorobić fotoswitch, którym można zmieniać patche (żeby np. w trakcie grania po kilku przejściach loopa 30 ustawić sobie żeby zaczął grać loop 50). Footswitcha nie musisz brać oryginalnego, jest dosyć prosty do zrobienia.

