Ten master jest niestety przewalony mocno - nadaje się IMO do poprawy. Do tego coś średnio zmistrzowane jest bo w drugim numerze zwróciłem uwagę, że bas na jednym dźwięku buczy, a nutkę tam ton wyżej czy nie kompletnie zanika - jest zatem jakiś burdel w pasmach.
Fajna muza, fajne takie melodyjne zacięcie mają. O ile znasz mnie i wiesz, że nie lubię takich proporcji i soundów garów, tak tutaj to jak najbardziej pasuje do muzyki. Klei się tutaj wszystko do siebie.
Nie ma powodu by robić do radia głośny master - akurat jak już to lepiej cichy zrobić, bo wszystkie radiostacje i tak mają na sumie swoje, zazwyczaj MOCNE kompresory narzucone. Co zresztą słychać bo muza w radiu nie dość, że jest nagminnie przyśpieszana po parę procent, to zazwyczaj zasysa gorzej od nowiutkiego odkurzacza firmy Zelmer.
Fajna muza, fajne takie melodyjne zacięcie mają. O ile znasz mnie i wiesz, że nie lubię takich proporcji i soundów garów, tak tutaj to jak najbardziej pasuje do muzyki. Klei się tutaj wszystko do siebie.
(08-11-2013, 09:33 AM)pinio napisał(a): Na płytę wybrałbym 1 wersje, a do promocji/radia coś pośredniego.
Nie ma powodu by robić do radia głośny master - akurat jak już to lepiej cichy zrobić, bo wszystkie radiostacje i tak mają na sumie swoje, zazwyczaj MOCNE kompresory narzucone. Co zresztą słychać bo muza w radiu nie dość, że jest nagminnie przyśpieszana po parę procent, to zazwyczaj zasysa gorzej od nowiutkiego odkurzacza firmy Zelmer.