08-24-2013, 01:25 PM
Naprawdę, kup sobie tego pasywnego Epiphone'a Thunderbird Classic IV na dwóch humbach Gibsona, albo dozbieraj i weź tę Arię explorera 2xP z Restauracji Gitar (tam chyba Kent Armstrong pickupy robił?). Myślę, że nie ma się co rozdrabniać, na jakieś słabe Yamahy i LTD, jak chcesz dobrze brzmiący i porządnie wykonany instrument. Ja bym tak w każdym razie zrobił, jakbym grał na czwórkach...