09-22-2013, 08:25 PM
Mnie raczej interesuje świadomy vs. nieświadomy zakup podróby.
Jakbyś kupił sobie takową Foderę, myśląc że to oryginał, to potem bardziej osobiście byś tę sprawę traktował.
A z innej beczki, przypomniał mi się lepszy przekręt. Była, czy może nawet dalej jest, efekciarska firma ze Stanów. Mocno reklamowali swoje produkty, mieli laski w bikini na filmikach, endorserów itd. Na TGP oczywiście był szał... do czasu.
Okazało się, że owa firma kupuje chińskie efekty za grosze, przemalowuje obudowy, zakleja gumą oznaczenia na płytkach pcb i voilà. Ludziom na TGP zrobiło się tak jakby głupio
Jakbyś kupił sobie takową Foderę, myśląc że to oryginał, to potem bardziej osobiście byś tę sprawę traktował.
A z innej beczki, przypomniał mi się lepszy przekręt. Była, czy może nawet dalej jest, efekciarska firma ze Stanów. Mocno reklamowali swoje produkty, mieli laski w bikini na filmikach, endorserów itd. Na TGP oczywiście był szał... do czasu.
Okazało się, że owa firma kupuje chińskie efekty za grosze, przemalowuje obudowy, zakleja gumą oznaczenia na płytkach pcb i voilà. Ludziom na TGP zrobiło się tak jakby głupio


