10-06-2013, 10:44 AM
(10-05-2013, 02:43 PM)Doman napisał(a): Sobota jednak zajebana robotą, ale nagrałem. :mrgreen:
Chryste panie jak ja źle kostką gram, jakbym po prostu ochłapem mięsa w tę gitarę walił. Faktycznie dużo widać na takim filmiku :D
To jest krzywo nagrany fragment z numeru, w 120, tyle że on normalnie 127 grany jest. I masakrycznie mi się spina łapa po zagraniu go w tempie (pomijając nie trafianie w struny). A najlepsze że paluchami wszystko spoko...
Motoryka wygląda ok, tylko faktycznie krzywisz bo spinasz łapę. To tylko kwestia czasu - nauczysz się grać luzem to już nie będzie tego problemu.
mi NAJWIĘCEJ dało granie z bębniarzem - mieliśmy takie parę miesięcy że grałem kostką w następujący sposób:
same przystuki (czyli to co tu grasz grasz bez nutek - ale podziały struny itp wszystko tak samo), tempo jeśli jest w 127 zdejmujesz tak do 70 i co 3 minuty dodajesz 5bpm. Na zmianę co parę fraz grasz normalnie i TAK LEKKO JAK SIĘ DA.
Zrób sobie coś takiego - za pierwszym razem jak skończysz powinna być ABSOLUTNA PRZEPAŚĆ w tym jak Ci idzie.