(10-08-2013, 01:34 PM)herp napisał(a): Jesteś w 100% pewny że cała płyta była nagrywana na Warwicku? To co w studiu często związku nie ma z żadnymi edorsmentami czy graniem lajw. Groza dużo numerów na płycie Damiana Ukeje nagrywał na Fenderach, a jest endorserem Mayo.
Gwoli wyjaśnienia - nigdy nie miałem umowy na wyłączność i nigdy bym takowej nie podpisał. Zresztą deal który miałem lata temu upłynął. Od zawsze nagrywam na bardzo różnych instrumentach - tutaj akurat wg. wytycznych producenta przywiozłem to co konkretnie sobie zażyczył.
To zupełnie normalne i jak ktoś mówi, że nagrywa tylko i wyłącznie na swoim sygnowanym czymśtam to patrzyłbym na to z przymrużeniem oka - no chyba, że robi wyłącznie autorskie rzeczy i ma w jakiś sposób unikalny sound pt. Jeff Berlin.
Swoją drogą pierwsze w życiu nagranie studyjne wykonałem na starym fenderze, dopiero potem coś poszło nie tak



