10-27-2013, 02:56 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-27-2013, 02:57 PM przez Maciejeq.)
Imo precla kupuje się po to, żeby móc nie kręcić wiele, a żeby siadało, ale co ja tam się znam 
Oczywiście nie potępiam wioseł, które mają mnóstwo możliwości kręcenia brzmienia. Zazwyczaj się kończy na jednym brzmieniu, które jest identyfikowane z danym basem i tyle.
A mnie ten pseudo jazz nie porwał, brzmi to jak jazz na ciemnych i bardziej zmulonych pickupach, ja wolę tradycyjnego singla
Żeby nie było- grałem, miałem w łapie.

Oczywiście nie potępiam wioseł, które mają mnóstwo możliwości kręcenia brzmienia. Zazwyczaj się kończy na jednym brzmieniu, które jest identyfikowane z danym basem i tyle.
A mnie ten pseudo jazz nie porwał, brzmi to jak jazz na ciemnych i bardziej zmulonych pickupach, ja wolę tradycyjnego singla

Żeby nie było- grałem, miałem w łapie.