(11-02-2013, 12:32 AM)bassbubek napisał(a): Groza , jest zdecydowana roznica miedzy zalepieniem porow tluszczem a lakierem , ktory sie po paru godzinach krystalizuje i ma zdecydowanie inna konsystencje.I nie kazda gitara jest traktowana "pore filller" , ktory to zreszta nie jest tluszczem. Fullerplast moze rowniez uzyty jako "pore filler ale o tym zapewne jako basista nie wiesz. troche ci brakuje wiedzy do zabierania glosu w tej dziedzinie.
Jak pisze bzdury to poprawiaj - mi się wydawało, że te takie śmieszne woski warwicka nie wnikają w drewno i są tylko do konserwacji powierzchni a sama decha poza brakiem lakieru jest pokryta stosownymi fillerami / pokolorowana / zabezpieczona itp.
O wplywie na brzmienie nic nie powiem bo miałem tylko dwa takie basy w życiu.