11-07-2013, 10:59 AM
Ja rozumiem, ze podróby to podróby.
Ogólnie nie wymagałem, żeby otwory pasowały.
Najgorsze było to, że jeden otwór wystawał.
Prawy dolny róg był brzydki i "niesymetryczny". Przy gryfie by się jakoś zpilnikowało.
W sumie wiercenie nowych otworów na wkręty też nie bardzo mi się uśmiecha.
Ta płytka to pizda wybitna.
Ogólnie nie wymagałem, żeby otwory pasowały.
Najgorsze było to, że jeden otwór wystawał.
Prawy dolny róg był brzydki i "niesymetryczny". Przy gryfie by się jakoś zpilnikowało.
W sumie wiercenie nowych otworów na wkręty też nie bardzo mi się uśmiecha.
Ta płytka to pizda wybitna.