11-12-2013, 11:07 AM
Z drugiej strony barykady - zdarzyło mi się kilka razy pójść na koncert i robić zdjęcia. Potem jeśli były dobre, publikowałem je na własnych kanałach (typu na fejsie czy czyimś blogu), bo o ile zespół/organizator nie zastrzeże inaczej, mam prawo zarówno pstrykać (akurat jestem taktowny więc nie strzelam fleszem) jak i rozpowszechniać. Potem zwykle rozwój sytuacji był taki, że zespół widział że zdjęcia są fajne i inne (jako że pstrykam czterdziestolenim aparatem na wywoływanych w domu filmach), więc pytał czy może użyć np na swojej stronie internetowej czy fejsowym fanpejdżu. Oferowali honorarium, którego odmawiałem tłumacząc że ich lubię i będzie mi miło jeśli użyją. Natomiast jak jeden z zespołów po długim czasie i pewnych zaszłościach personalnych oraz moich próbach nawiązania kontaktu, na które nie reagowali co sprawiło że ich znielubiłem, użył bez konsultacji mojego zdjęcia w celu promowania wysoko płatnego koncertu, to jednak zasugerowałem żeby zdjęli.
Z kolei żądanie honorarium za zdjęcia wykonane na imprezie charytatywnej, których u niego nie zamawialiście, to trochę siepa z czysto estetycznego punktu widzenia. Ja myślę skasowałbym, nie życzy sobie to nie, są milsi ludzie którzy zrobią lepsze za free albo za wzajemną promocję.
Z kolei żądanie honorarium za zdjęcia wykonane na imprezie charytatywnej, których u niego nie zamawialiście, to trochę siepa z czysto estetycznego punktu widzenia. Ja myślę skasowałbym, nie życzy sobie to nie, są milsi ludzie którzy zrobią lepsze za free albo za wzajemną promocję.
![[Obrazek: 17m.gif]](http://i195.photobucket.com/albums/z116/suchapicture/17m.gif)