11-22-2013, 12:49 PM
(11-22-2013, 12:46 PM)Bolem napisał(a):Ja też bo jestem już stary strasznie. Kiedyś lubiłem Flea i Pilicha tylko słuchać.(11-22-2013, 11:29 AM)zakwas napisał(a):(11-22-2013, 08:31 AM)yarzenioova napisał(a): Trudno mi się zgodzić, że Victa na swoich solowych albumach popisuje się , a groove w tym i duszy nie ma:
Chłopie, przecież, to forum internetowe, wiadomo, że tu się pierdoli. Ja już nawet Wootena nie bronię, wystarczy, że wyciągam z jego szkółek i grania to co najlepsze dla siebie. Co polecam. A jak ktoś twierdzi, że nie warto, to jego strata.
Nikt tak nie twierdzi, wartosci edukacyjne sa ogromne. Mysle, ze wiekszosc z nas chciala by miec taką technikę jak np billy sheehan, ale ABSOLUTNIE nie znaczy to, ze ich muzyka musi sie nam podobac.
Osobiście doceniam tych basistów, słyszę, że fajnie układają kompozycje, mają super technikę, ale wolę słuchać obdartusa grającego na akustyku/jakiegoś pianisty niż pilichowskiego. To tylko i wyłącznie kwestia gustu