oczywiście, że opis podejrzany, ale naprawdę ludzie często mają po domach coś, czego nie znają wartości rynkowej. Jedynie co wzbudza moje podejrzenie to nagłówek: tutaj fachowo oznaczony. Krótko mówiąc - trzeba pojechać i obejrzeć.
ALLEGRO - prośby, pytania, kwiatki - BEZ OGŁASZANIA SIĘ
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 55 gości