próbki waszych basów

[VOLCIK]

Już dawno takie "przemyślenie mnie dopadło" - doszło mianowicie do tego, że zdumienie i ogólny podziw budzą muzycy, którzy po prostu umieją grać swoją partię na swoim instrumencie. Analogicznie powinniśmy rozczulać się nad równo położonym asfaltem, prawidłowo wydaną resztą w supermarkecie czy dobrze zaparzoną (i nie zimną!) kawą w kawiarni

Nie wiem skąd taki wniosek, ale skoro cytujesz moje słowa, to rozumiem, że z mojej wypowiedzi wywnioskowałeś, że mnie kręci tylko dobrze odegrana partia basu? Więc Cię zaskoczę ale:
Po pierwsze - nie wiem co Cię dziwi, że budzi we mnie podziw gra Pawła, który gra SWOJE partie, na SWOIM instrumencie. Rozumiem, że powinien on budzić mój podziw dopiero w momencie jak zagra cudzą partię na nieswoim instrumencie (najlepiej na przykład na klarnecie, o to wtedy będzie można mówić, że jest dobrym basistą).
Po drugie - proponuję posłuchać nagrań i próbek, które stworzył Paweł przez ostatni rok czy dwa. Gdybym miał m.in. taki feeling i frazowanie to bym się nie wstydził wychodzić do ludzi z moją grą (dlatego od ostatnich wielu lat gram w swoim pokoju, dla siebie).
Po trzecie - może zamiast pisać takie rzeczy to odnieś się do tematu i oceń próbkę. Może napisz co Ci się nie podoba w grze Pawła (obawiam się nurtu "eliminacji czynnika ludzkiego" ), to na pewno wniesie więcej do dyskusji.

Poza tym co jest złego w tym, że basista odgrywa bardzo dobrze swoją partię? Czy nie o to w tym chodzi, żeby każdy muzyk w zespole odegrał swoją partię możliwie najlepiej? Może oświeć mnie i wyprowadź z błędu, bo ja do tej pory właśnie tak myślałem.

A co do tej twórczej analogii, to powiem tak - jak asfalt jest dobrze położony to czemu mam nie pochwalić wykonawcy? Cieszę się jadąc po równym asfalcie i życzyłbym sobie, żeby każdy mógł czerpać z tego jak najwięcej przyjemności. Wiem, że to takie trendi, żeby wszystko hejtować, ale jak ktoś kogoś pochwali to wielkie "halo" i zdziwienie. Ja lubię doceniać ludzi, którzy robiąc coś robią to dobrze, niezależnie czy to kładzenie asfaltu, parzenie kawy czy tworzenie (i odgrywanie) muzyki.

EDIT: wrzuciłem cytowanie.