12-21-2013, 04:05 PM
(12-21-2013, 02:21 PM)Basstard napisał(a): Kilka chwil temu miałem okazję pograć na Dimensionie. Czwórka z klonową podstrunnicą. Cena 8,5k.
Co za rozczarowanie. Zupełnie nijaki bas. Chwilę później pod ten sam piec (combo TecAmp Puma) podpiąłem kosztującą niewiele ponad 1/4 tego Yamahę 424X i dużo fajniej wg mnie gadała. Nie mówiąc już o Preclu sygnaturze Watersa, którym jestem zachwycony.
Na próbkach Fendera też ten dimension mnie nie urzekł - taki ni w chuj ni w dziesięć był. Trochę jazz, trochę mm, trochę modern, trochę nie.