09-02-2010, 06:19 AM
(09-01-2010, 09:50 PM)jabłecznik napisał(a): Nie jestem tak genialny jak Jaco, który na fretlessie nigdy nie ćwiczył, a brzmiał i stroił... jak każdy słyszy. Twierdził, że kluczem do tego było granie na progowcu tuż przed progami. Dodatkowo wg niego poprawia to brzmienie instrumentu progowego (to samo mówił Adrian na warsztatach).
Ja właśnie staram się naciskać strunę tuż przed progiem i przejście na fretlesa z markerami nie jest trudne.