(12-26-2013, 04:45 PM)Dragonaut napisał(a): Ciezar nie wynika z niskiego strojenia, ale w niektorych gatunkach takie strojenie jest wskazane i pozwala zblizyv sie do brzmienia powszechnie w nich stosowanego. Niech kazdy stroi sie, tak jak mu sie podoba.
Si senor.
Ja sporo zestrojonej muzyki słucham, przyznam, że nawet bym sobie coś takiego pograł - ale jak dostaję propozycję grania i informację, że gity drop-c# albo drop-c to z miejsca dziękuję. Nie chce mi się po prostu kombinować w sytuacji w której uważam że zwykły drop-d albo h na basie sprawdza się 20 razy lepiej i walka o każde kolejne pół tonu "ciężaru" w basie kończy się b. źle. Choć teraz to już chyba H to jest strój tenorowy i bez Gie nie ma co kabla w axefx wpinać

Inna sprawa, że jestem już stary i dla mnie dalej definicą ciężkiego soundu jest ten album:
http://www.youtube.com/watch?v=ATTijpjTi5U
nie mówię o ekstremalnym brzmieniu, o brzmieniu agresywnym - tylko o konkretnie ciężkim. Jak tego słucham to widzę słonia stojącego na abramsie który majestatycznie sunie po polu trupów - dużo współczesnej muzy niby niżej, niby ciężej, a jednak tej majestatycznej, osadzonej kurwy nie ma.