12-28-2013, 10:23 PM
No ja przecież wiem. Lady Gaga to samo - napierdalała w pianina po barach więcej niż przyzwoicie, ale udało jej się wstrzelić, narobić szumu i odbić od dna. Złapała parę milionów w jeden sezon i już jej nikt dzisiaj nie pamięta poza mną. 
Wniosek jest jeden - róbmy swoje, jest naprawdę spory odsetek publiczności nastawionej na pewne gatunki i jeżeli jest się w czymś dobrym, to się do nich prędzej czy później dociera robiąc to co się lubi.
Wniosek jest jeden - róbmy swoje, jest naprawdę spory odsetek publiczności nastawionej na pewne gatunki i jeżeli jest się w czymś dobrym, to się do nich prędzej czy później dociera robiąc to co się lubi.



