02-06-2014, 05:05 PM
Dopytać delikatnie czy odbiorca nie mieszka na jakimś strasznym zadupiu.
Czasem kurierom się nie chce jechać i paczka "ginie" dopóki nie trafi się inna w ten sam rejon.
Był nr tel. do odbiorcy na liście przewozowym?
Kontaktowałeś się z firmą kurierską? Co mówią?
Czasem kurierom się nie chce jechać i paczka "ginie" dopóki nie trafi się inna w ten sam rejon.
Był nr tel. do odbiorcy na liście przewozowym?
Kontaktowałeś się z firmą kurierską? Co mówią?