Nie czytałem wszystkich postów, ale sugerowanie się czyimiś opiniami jak układać prawą rękę jest słabe. Znajdź miejsce, w którym kostkowanie brzmi najlepiej i dopasuj do tego miejsca łapę. Ja miałem swego czasu Precla, do którego zakładałem czasem nawet dwie blachy i nie miałem większego problemu z kostką, bo miejsce dobrego gadania wypadło akurat między blachami. Nie jest to wyznacznik czegokolwiek. Każdy ma inny rozmiar łapy, każdy inaczej trzyma kostkę i uderza w struny pod innym kątem. Nie ma uniwersalnej porady.
Stanislav, mam ten sam ból. Po pół godzinie napieprzania kostką na próbie prawy kciuk mi odpada...
Stanislav, mam ten sam ból. Po pół godzinie napieprzania kostką na próbie prawy kciuk mi odpada...