04-30-2014, 02:19 PM
Trochę smutny wniosek, ale niech każdy gra tak jak lubi i na czym lubi i można zamknąć forum.
Nie offtopując - od zawsze śni mi się Gibson na którym zabrzmię tak grubo jak basista The Cure brzmi live. Dla mnie to jest definicja dobrego brzmienia basu.n. To są świetne instrumenty, gdybym dalej kupował basy a nie syntezatory to już dawno bym jednego miał. Lista świetnych basistów którzy z tego korzystają i brzmią jest długa i przecież Alfik doskonale o tym wie
Peace&Love!
Nie offtopując - od zawsze śni mi się Gibson na którym zabrzmię tak grubo jak basista The Cure brzmi live. Dla mnie to jest definicja dobrego brzmienia basu.n. To są świetne instrumenty, gdybym dalej kupował basy a nie syntezatory to już dawno bym jednego miał. Lista świetnych basistów którzy z tego korzystają i brzmią jest długa i przecież Alfik doskonale o tym wie

Peace&Love!