Po pierwsze: wzmak lampowy nie odda połowy mocy w przypadku podpięcia kolumny o wyższej impedancji. Po drugie 50w to juz dosc sporo, będzie to sound przesterowany, ale śmiało nadaje się do grania, jeżeli trafa są odpowiednie i będzie ładny dół. W przypadku bassmana to może jednak Groza miał rację, bo te piece specjalnie dużo w dole nie mają, więc może się okazać że do basu trochę braknie.
Włączanie lampowca bez paczki faktycznie jest wysoce szkodliwe, ale juz niektóre piece juz można tak traktować.
Włączanie lampowca bez paczki faktycznie jest wysoce szkodliwe, ale juz niektóre piece juz można tak traktować.