06-14-2014, 01:08 PM
(06-14-2014, 10:06 AM)motyx napisał(a): Ja miałem thomsy na marcusie millerze i brzmiało OK. Kwestia potrzeb, metalu bym na tym nie grał, ale na chałtury pasowało idealnie
No, głos rozsądku...
Ja potrzebuję sekcyjnego basu, a nie żylety do metalu. Geddyego kupiłem głównie ze względu na 'wyścigowość' jego gryfu, a nie ze względu na jego żyletowatość.