(06-17-2014, 09:09 AM)dr_kciuk napisał(a): Jest jeszcze kwestia składowych harmonicznych .Nie można pisać ,że składowe się sumują tylko,że daną falę można przedstawić jako sumę poszczególnych składowych harmonicznych....I jest to zagadnienie czysto matematyczno-fizyczne,natomiast struna w gitarze drga w jeden określony sposób,z okteśloną częstotliwością ,krórą pokazuje tuner.Te wszystkie farfocle,zygzaki na wykresie mogą być obrazem zakłoceń jakiewprowadza wzmacniacz,a nie obrazem składowych harmonicznych.Ideałem byłby gładziutki wykres i lampa przez swojä
prostotę może być najbliższa idealu,bo powinna wprowadzać najmniej zakłóceń.
Gładziutką sinusoidę słychać np. w tv późno w nocy jak się program skończy, nie chciałbym żeby tak brzmiała gitara w zespole

To o czym piszesz ma swoje odzwierciedlenie w metodologii diagnozowania układów elektronicznych (w tym wzmacniaczy), po prostu do układu podaje się możliwie najlepszej jakości sygnał wzorcowy, np. sinusoidę o określonej częstotliwości (dla wzmacniacz lampowych np. do biasowania przyjęło się korzystać z częstotliwości 1kHz bo jest to częstotliwość obecna w gitarze jak i w basie, łatwo też wtedy dobrać prawidłowe obciążenie końcówki występujące w układzie jako głośnik). Dzięki temu na oscyloskopie można zauważyć wszelkie zniekształcenia, nieprawidłowości i odstępstwa od wzorca, a co za tym idzie - wnioskować o cechach wzmacniacza lub odnajdywać jego defekty.
Miałem firmę
:: https://www.facebook.com/grubebrzmienie
:: https://brzmienie.eu
Miałem zespół
:: https://www.facebook.com/perspecto/
:: https://perspecto.bandcamp.com/
:: https://www.facebook.com/grubebrzmienie
:: https://brzmienie.eu
Miałem zespół
:: https://www.facebook.com/perspecto/
:: https://perspecto.bandcamp.com/