(06-30-2014, 11:04 AM)Fabian napisał(a):
GRRR!
To nie jest odpowiedź na moje pytanie.
Jeśli ten pan gra tak równo i kwadratowo jak na tym nagraniu to być może miałbym dla niego sporo pracy, bo czołowi polscy perkusiści sesyjni nie mają w tym przypadku żadnych szans.
(06-30-2014, 10:43 AM)mazdah napisał(a):(06-30-2014, 10:29 AM)Alfik napisał(a): Fabian... trzy pytania...
1, Czy do "nagranych przez was bębnów" są dodawane próbki?
2. Czy bębny były równane do grida?
3. Czy stosujecie specjalne niezwykle krótko wybrzmiewające blachy?
Pozwolę sobie dodać kolejne 3 pytania na Twoje 3 pytania. I odpowiedzi![]()
1. Czy to ważne? Drumagog (i inne) to tylko narzędzie, można je wykorzystać albo i nie. Osobiście wolę nie.
2. W sumie to jest interesująca kwestia. Tylko czy chodziło im żeby nagrać równe bębny czy żeby nagrać jak chłop gra? Bo gdyby chodziło w nagrywaniu tylko o to, jak chłopy grają, to nie byłoby ot choćby Pink Floyd i Queen. Bo 4 chłopów nie zaśpiewa na raz 180 ścieżek wokalu (Queen) a jeden Dave Gilmour nie zrobi sam sobie harmonii do swojego głosu na koncercie. Nie wspominając o instrumentach - sama gitara Gilmoura czy Maya. Ja preferuję nagrania "jak chłopy grają", dlatego najlepsze dla mnie są surowe płyty z wyjebkami, bo tak ludzie grają. Wszyscy.
3. Stawiam na mocną bramkę z komprechą, w paru miejscach słychać jak blachosound się mocno wycisza po chwilce wybrzmiewania - zupełnie jakby sygnał opadł poniżej poziomu łapania kompresora, spadał o kilka-naście dB i dopiero gasł. Sample tak nie potrafią![]()
Mnie się numer podoba. Brzmi jak Thermit, idzie do przodu, ładuje energią, ma wesoły tekst na chwytliwą i znaną melodię. Cover doskonały. To, że Acidzi już to zrobili mnie nie rusza. Prawdopodobnie żaden z nas nigdy nie zagra czegoś, co już nie zostało zagrane.
ad 1. ważne - Fabian twierdzi, że w nagraniu wszytko jest "po bożemu" ja uważam, że tak nie jest i jest to wprowadzanie ludzi w błąd. Autotune też jest narzędziem...
stosowanie takich gówien na dłuższą metę zabija muzykę.
ad 2. Mylisz pojęcia, nagrywanie kilku partii instrumentalnych przez tego samego muzyka jest kreacją artystyczną, równanie bębnów, czy strojenie wokali jest oszustwem, które pozwala zaistnieć muzykom którzy nie bardzo powinni.
1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor




![[Obrazek: 1911211_10152324245406412_700455742_o.jpg]](https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/t31.0-8/1911211_10152324245406412_700455742_o.jpg)