07-20-2014, 07:56 AM
To by wyjaśniało, czemu lubię nowoczesne brzmienia. W moim rodzinnym mieście w MDK był Squier Precel i lampiak kombo Carlsbro. Nie nadawał się ten zestaw do slaperki i muzy, którą chciałem grać, a własnego basu jeszcze nie miałem (a jak miałem - majoneza, to piec mulił). Trauma na całe życie

Gram na nerwach.