08-15-2014, 09:22 AM
(08-15-2014, 09:18 AM)mazdah napisał(a): Takiej umowy bym nie podpisał. Sprzęt to sprzęt, często psuje się sam z siebie. Nie chciałbym być tym, który na swoim koncercie dobije lampy, które tłukło przede mną kilkanaście zespołów. Albo upali trafo, bo na dworze jest 35 stopni a wzmak gra nieprzerwanie od 8 godzin :p
Kto w tym kraju zaplaci 500 zeta za stack plus jeszcze 300zl obslugi technicznej (wariant tani) za jeden dzien grania. Wiekszosc muzykow ma jednak swoje graty i ewentualnie szarpna sie na nagrania.