10-13-2014, 11:57 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-13-2014, 11:58 AM przez mazdah.)
To jest takie trochę dziwadło, bo oprócz tego że jest mniejszy i krótszy od Jazzów i Precli, to jeszcze same przystawki są "nievintage". To nie bas dla brzmieniowych purystów, raczej szwajcarski scyzoryk. Mały, lekki, wszechstronny, nowoczesny. Nie zastąpi noża, korkociągu czy śrubokrętu, mimo że posiada wszystkie 3 w/w opcje
Ma swój własny charakter i sound. Dość charakterny, ale raczej "rozrywkowy" niż "tru".
