(09-28-2010, 06:54 AM)I.Q. napisał(a): Zgadzam sie z przedmowcami. Nie sluchawszy juz takiej muzyki, uwazam ze to jedno z najlepszych brzmien jakie slyszalem od momentu zaprzestania sluchania Reiventing the steel.
o ja pier....


Reinventing to moja ikonka brzmień, aranżacji i w ogóle... gdybym miał kupić jedyną płytę w życiu to właśnie miał by być to RTS

mam nadzieję że dzisiaj gitarowy da mi wycinek jednego z nagrań gdzie na prawdę fajnie warczy

najgorszy problem jest taki, że zżeram całkiem szerokie pasmo i gitary się chowają, więc trzeba kombinować dużo żeby te gitary jakoś brzmiały i były słyszalne, trochę kosztem basu, no ale wszystko wyjdzie w praniu za jakiś czas