12-17-2014, 09:17 PM
No fakt , nie popisalem sie.... Ale nie bylo moja intencja robienie na zlosc czy torpedowanie tematu. Po prostu problem jako taki mnie zainteresowal i wyszlo moze troche niezrecznie. Z drugiej strony nie ma co byc tak delikatnym , inni widza problem zupelnie inaczej niz ty . Stad sie biora dyskusje....
W kazdym razie przepraszam jezeli poczules sie urazony.
W kazdym razie przepraszam jezeli poczules sie urazony.