Hehehe no mi też trochę brakowało tego wyjaśnienia z ostatniego postu
Zgadzam się z Alfem. Z tym że ja bym dodał, że to zależy jeszcze do jakiego studia i z jakim budżetem.
Jak masz 3000-3500 na nagranie płyty i miksy, to moim zdaniem też można sobie darować super kable studyjne...
Mój Klotz Funkmaster ewidentnie nie jest dla fanów "transparentności" i wysokiej jakości, ale po moich "klockach" jeździłem kołami od 410HLF, od lodówy, od fotela biurowego na którym siedziałem. Szarpałem, skręcałem, zwijałem, plątałem (o deptaniu nie wspomnę) i jedyna usterka jaka mi się przytrafiła od bodajże 2006 roku to ułamany jack - combo z wpiętym kablem się przewróciło na ryja.
EDYTA: Pomyłka, od 2008.

Zgadzam się z Alfem. Z tym że ja bym dodał, że to zależy jeszcze do jakiego studia i z jakim budżetem.
Jak masz 3000-3500 na nagranie płyty i miksy, to moim zdaniem też można sobie darować super kable studyjne...
Mój Klotz Funkmaster ewidentnie nie jest dla fanów "transparentności" i wysokiej jakości, ale po moich "klockach" jeździłem kołami od 410HLF, od lodówy, od fotela biurowego na którym siedziałem. Szarpałem, skręcałem, zwijałem, plątałem (o deptaniu nie wspomnę) i jedyna usterka jaka mi się przytrafiła od bodajże 2006 roku to ułamany jack - combo z wpiętym kablem się przewróciło na ryja.
EDYTA: Pomyłka, od 2008.