02-24-2015, 09:14 AM
(02-23-2015, 10:55 AM)Burning napisał(a): motyx:
rozumiem, że używasz tylko najtańszych strun?
Ja na próby i chałtury i chałtury zakładam czerwone Warwicki (tak, na Alembica), natomiast do studia odziewam bas w coś lepsiejszego. Ostatnio były to Dean Markleye Nickel Steel na Alembicu i Blue Steel na Preclu i było dobrze. O fretlessie nie wspominam, bo na nim jedne struny (aktualnie GHS Pressurewound - BARDZO polecam do bezproga!) siedzą bardzo długo i cały czas jest dobrze

A wracając do meritum - mam takie kable, jakie mam. Jeśli będę miał "zbędną" kasę na wysokogatunkowy kabel studyjny, na pewno taki zanabędę. Póki co, używam Klotza (którego kupiłem za 50 zł od kumpla, któremu nie pasował) lub tego, co jest akurat w studiu. Na chałturki mam tanie kable za 30-40 zł, bo po co mam zużywać lepsze w warunkach, gdy gawiedź i tak interesuje jedynie najebka.