03-07-2015, 07:55 PM
Ale takie chwile się potem mile wspomina.
Ja mam czasem tak (być może z racji bardzo niskiego ciśnienia krwi) że mam chłodne ręce często i wtedy nie mogę osiągnąć pełni możliwości/szybkości gry palcami. Raz w jednym klubie musiałem pożyczyć kostkę do gry od brata bo mi tak palce zesztywniały. Potem zawsze miałem na wszelki wypadek jedną w kieszeni.
Ja mam czasem tak (być może z racji bardzo niskiego ciśnienia krwi) że mam chłodne ręce często i wtedy nie mogę osiągnąć pełni możliwości/szybkości gry palcami. Raz w jednym klubie musiałem pożyczyć kostkę do gry od brata bo mi tak palce zesztywniały. Potem zawsze miałem na wszelki wypadek jedną w kieszeni.