05-25-2015, 06:58 PM
(05-24-2015, 09:59 AM)citizenkane napisał(a): Też się niestety na tym łapię.
Niestety bo ostatnie lata nie są zbyt łaskawe dla muzyki gitarowej (choć coś się zaczyna ostatnio zaczyna dziać).
Niestety też dla tego że nie chciałbym skończyć jak mój stary, który był taki że gdy w wieku 12 lat zachwycony puszczałem mu RATM to on odpowiadał: "Eeeee, wszystko to już było." Po czym rzucał jakieś 2 lub 3 nazwy zespołów typu Budgie czy inne gówno.
Dlatego staram się to jakoś równoważyć. Nie chcę non stop uciekać w przeszłość więc szukam diamentów w szambie, by nie zdziadzieć jak mój stary.
Moim zdaniem duzo sie dzieje, ale nie w mainstreamie. Polecam zapoznac sie z zespolami z np. Run for Covers Records lub Topshelf Records.
i jeszcze dobre brzmienie T-40


