07-22-2015, 07:37 PM
To mój pierwszy post na forum także na początek witam wszystkich. Może to tyle na razie, jak się wkręcę będzie więcej, teraz do rzeczy: chciałbym zasięgnąć rady odnośnie zakupu basu po 10-letniej przerwie w graniu. Grałem kiedyś na Yamasze RBX374, była (jak dla mnie na tamte czasy) ok dlatego teraz biorę pod uwagę jej następcę (chciałbym jednak 5 strun) - TRBX305. Drugi mój typ to Warwick RB Streamer Standard 5. Tu mój dylemat, obie gitary mają pozytywne opinie i pewnie będzie tak, że czego bym nie wybrał to i tak będę pewnie zadowolony. Zamierzam sobie brzdękać w domu dla własnej frajdy więc wiele nie potrzebuję jednak zdecydować się nie mogę. Co przekonuje mnie do Yamahy to to, że wiem jak leży mi w łapie, można się pobawić wbudowaną elektryką i jest tańsza o jakie 500zł od Warwicka. Co mnie ciągnie do Warwicka natomiast to (podobno) ciepłe, niskie brzmienie i grywalność. Nie grałem nigdy na Warwicku także trochę wybór w ciemno. Niestety nigdzie w pobliżu nie mam mozliwiości obmacania Warwicka stąd też moja wizyta tutaj. Czy miał ktoś do czynienia z tymi dwoma gitarami? Może jakieś inne propozycje do kwoty +- 1800zł? Preferuję nowy sprzęt, mam złe doświadczenia z używkami. Z góry dzięki wielkie.