09-03-2015, 06:20 PM
nie wiem, myślę, że jest to przede wszystkim kwestia palców legendarnego Bernarda Edwardsa, który wymiatał tak zapewne dzięki temu, że mniej rozkminiał nad parallelami, serialami itp. duperelami, a bardziej po prostu solidnie ćwiczył na basie
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle


