09-28-2015, 12:08 PM 
	
	
	
		Źle oj źle się Igor wyraził.Budżetowe jazzy Fendera,umówmy się, że nie kosztują tyle co nowy Fender USA non standard i nie 72 albo 82.
Nie umniejszam wartości Fenderom MIJ,Mateusz już im narobił taką markę, że trudno narzekać.
Wprowadzamy widzę nową nomenklaturę: rasowy japoniec,budżetowy meksyk i przeciętny nowy USA;D
	
	
	
	
Nie umniejszam wartości Fenderom MIJ,Mateusz już im narobił taką markę, że trudno narzekać.
Wprowadzamy widzę nową nomenklaturę: rasowy japoniec,budżetowy meksyk i przeciętny nowy USA;D

