[INDEKS] Jaki sprzęt kupić?

[Alfik]

Cześć, to mój pierwszy post na forum, także witam Was bassmani . Chciałbym zadać kilka pytań o moje plany zakupowe.

1. Planuję kupić interfejs - tani, prosty i niezłej jakości. Przyznam, że na forsie obecnie nie śpię i potrzebuję czegoś naprawdę taniego, powiedzmy, że około 100zł +/- kilkanascie złotych. Do nagrywania gitary i basu - tylko i wyłącznie. Wejścia na mikrofony raczej mi nie trzeba, ale jakby się znalazło w takiej cenie, to w porzadku. Czy interfejsy takie jak Fender Slide, albo Behringer Guitar Link się nadadzą?

2. Poszukuję nowego basu! Gram obecnie w dwóch kapelach: jedna to mix reggae/jazzu/soulu/rocka, druga to taki hard rock, rock, funk. Gram obecnie na Squierze Precisionie, ale na pewno nie jest to zbyt uniwersalny bas. A potrzebuję czegoś uniwersalnego, czasem miażdżacy dół, czasem jaśniej i slap, czasem z ciepłym, mrukliwym środkiem. Z tego powodu rozważam sprzedanie Precla i kupienie czegoś innego, mocno siedzi mi w głowie aktywny przedwzmacniacz. Ten preamp przydałby mi się, ponieważ chcę mieć jednen, acz uniwersalny bas (zbieram kasę na parę rzeczy, więc im mniej gitar na utrzymaniu, tym lepiej ), podoba mi się brzmienie aktywów no i przydałby mi się EQ 'pod ręką'. Dalsze poszukuwania doprowadziły mnie do Jazz Bassa (2 pickupy, więc to już daje sporo brzmień) a wśród budżetowych gitar moją uwagę przykłuł bas Sire V7. Sygnowana znanym nazwiskiem Marcusa Millera, no i do tego niedroga. Ma jeszcze jedną fajną funkcję - przejście w tryb pasywny. Warto to kupić i czy jest coś ciekawszego w tej cenie? Mile widziane Wasze propozycje!

Aktyw nie równa się uniwersalność. Aktyw w 99% przypadków równa się szumy i ograniczenia pasma i dynamiki oraz nienaturalna kompresja.
Całą korekcję możesz zrobić we wzmacniaczu lub zewnętrznym preampie.

Z pasywnego P basa wyciąniesz setki brzmień w zależności od tego jaki zrobisz mu setup jakie założysz struny i jak zagrasz, jak wyartykułujesz jaki jest aranż jak brzmią inne instrumenty.

Z aktywu zwykle jest plus minus jedno dwa brzmienia z jakąś tam korekcją. Kombinacja preampu i pickupów wymusza zwykle tzw plastikowy charakter z którym już niezbyt wiele zrobisz. Do barwy Modern Clean nadaje się to całkiem przyzwoicie, choć pasyw plus dobry preamp będzie brzmieć o niebo lepiej natomiast do wszelkiej maści vintage lub barw brudnych lofi i przesterowanych zdecydowanie lepiej mieć pasyw.

Są bardzo drogie basy aktywne z bardzo drogimi preampami i specjalnymi przystosowanymi do nich pickupami, które brzmią bardzo dobrze, (choć nie uniwersalnie) ale jak nie jesteś solistą obracającym się w kręgu muzyki fusion lub grubym murzynem wymiatającym neo gospel i dodatkowo nie masz wolnych 10k pln to sobie odpuść.

Z jazz basa precla nie zrobisz grając na neckowym.

Najuniwersalniejszym basem będzie jazz bass. Brzmi tak jak na nim zagrasz i sprawdza się we wszystkim.

polecam starą japońską kopię najlepiej jesionową zmieścisz się w budżecie.

PJ ma 100% brzmienia P
90% brzmienia tzw pastoriusowego na przystawce J - czyli dobry zawodnik będzie brzmieć w zasadzie nie do rozróżnienia z jazzem
i 0% (słownie zero) brzmienia typowego jazza na obydwu pickupach na raz.
Dodatkowo kombinacji P+J osobiście nie polecam
dość różnie od siebie brzmią wtedy pary strun i w zasadzie sprawdza się to jedynie jako tako w kombinacji z DImarzio DP123 lub EMG Geezer