Jaki odsłuch taki przód, nie dziwi nic
Rozliczamy już z epokowości, prawilności, to czemu i nie z procentowej zawartości muzyki w C-Dur. Koniecznie z wartościowaniem tych, co - zupełnie niepotrzebnie przecież - słuchają czegoś innego od nas. Jedynym powodem oczywiście może być tylko młodzieńcza naiwność lub praca w artylerii i wynikająca z tego głuchota.

Rozliczamy już z epokowości, prawilności, to czemu i nie z procentowej zawartości muzyki w C-Dur. Koniecznie z wartościowaniem tych, co - zupełnie niepotrzebnie przecież - słuchają czegoś innego od nas. Jedynym powodem oczywiście może być tylko młodzieńcza naiwność lub praca w artylerii i wynikająca z tego głuchota.