01-02-2016, 11:13 AM
(01-02-2016, 11:02 AM)Marcin S napisał(a):Ja wiem czy chwyt marketingowy,równie dobrze można powiedziec że regulacja na mostku jest niekonieczna z tych samych względów.Przy zablokowanej regulacji wysokości poszczególnych strun na mostku,konstrukcji ntb oraz dwóch prętach w gryfie jakieś zastosowanie to może znaleźć uważam,ale lutnikiem nie jestem więc mogę sobie jedynie pogdybać.(01-02-2016, 10:53 AM)yarzenioova napisał(a): Poza tym mozna wysokość strun nad podstrunnicą zmieniać na siodełku,więc jest jakaś regulacja której większość basów nie miewa.
Hmmm bo nie potrzebuje? Bas który nie ma regulowanej wysokości progów nie potrzebuje regulowanej wysokości siodełka. Chłyt martekingowy jest takowym nie tylko wtedy kiedy stosuje go wiadoma niemiecka firma, ale również wtedy gdy stosują go firmy koszerne.
Poza tym bas piękny i gratuluję, życzę znalezienia brakujących kluczy z A i wielu lat radości z grania.
PS dzięki za miłe słowa,conajmniej parę lat radości z grania mnie czeka

A co do "polepszania" rozwiązań Alembica na mostku to można raczej więcej krzywdy narobić niż dobra,odkąd gram na tym basie zrozumiałem na czym polega stosowanie mosiądzu nawet w nakrętkach pod mostkiem.Nigdy nie grałem na basie który by rezonował nawet na mostku.
Zeskanowane i zaszyfrowane przez perlator