05-11-2016, 08:54 AM
Wziąłem sobie wczoraj zuma be czy na próbę, bo nie chciało mi się targać całej gejdeski, a poza tym chciałem go w końcu przetestować na dużym zestawie. O ile do grania na słuchawkach czy małym kombie jest to zajebista zabawka, o tyle na oranżadzie i 2x15 jebał strasznie plastikiem. Jakieś synty i dileje to nawet jeszcze, ale przestery straszna kupa. Poza tym za dużo tego wszystkiego napakowane i trzeba klikać pińcet kilometrów, żeby znaleźć to czego się szuka.
Ale w sumie i tak kupiłem go do domu (w dodatku bardzo tanio), więc jeden chuj, bo przy zastosowaniu domowym sprawdza się znakomicie.
Ale w sumie i tak kupiłem go do domu (w dodatku bardzo tanio), więc jeden chuj, bo przy zastosowaniu domowym sprawdza się znakomicie.