06-03-2016, 09:39 AM
(06-03-2016, 08:27 AM)Krulik napisał(a):(06-02-2016, 06:21 PM)goly napisał(a):(06-02-2016, 06:11 PM)grohu napisał(a): Nie byłem jeszcze na graj mi dół, przeczytałem wczesniej post ze nie ma sensu brać swojego sprzetu bo i tak nie bedzie czasu na granie, czyli bardziej takie słuchowisko z szczęką upuszczoną do ziemi?
Do grania jako takiego raczej nie ma okazji, ale możesz chcieć obadać swój sprzęt na wystawionych wzmacniaczach, oddać do regulacji, pokazać i spytać o zdanie lub wskazówki albo ćwiczyć w ogródku zamiast obżerać się kiełbachą.
Niektórzy już zdecydowali.
A jak ktoś nie je kiełbasy, to masz dla niego plan alternatywny?
Na pierwszym grajmidole był smalec. Wegetariański. I ogórki
