True Bypass

[Markus]

Witam.
Interesuje mnie jak wygląda proces i jakie koszty niesie ze sobą przerobienie ulubionej kostki na true bypass.
Jakie problemy stwarza wyposażenie efektu w true bypass? Pytanie o tyle ciekawe, że większość efektów jednak owego nie posiada, więc zgaduję że jest to z jakiegoś powodu bardziej kosztowne w produkcji, czyli pewnie też bardziej skomplikowane. Jednak sama idea przepuszczania sygnału poza układem scalonym wydaje się naturalna i dość banalna.

W przypadku efektu z tradycyjnym przełącznikiem nożnym trzeba wymienić przełącznik na podwójny (albo nawet potrójny jeśli chcemy też sterować diodą). Ale nie wszystkie efekty mają taki prosty mechaniczny przełącznik. Czasem przełącznik jest elektroniczny i wtedy jest trudnie przerobić efekt. Poza tym trzeba tak przerobić układ elektroniczny aby nie było walnięcia w głośniku w momencie przełączania (co nie jest banalne). Więc przróbka nie jest droga ale często trudna do zrealizowania.
Też uważam "true bypass" za pewnego rodzaju modę. Bo po co kupować drogi efekt jak chcemy go całkowicie wyłączyć? To lepiej go nie włączać albo nawet nie kupować. Problemy z długą linią sygnału lepiej rozwiązać przy pomocy looperów. Ale znów będzie pytanie; po co? Jak ktoś włącza powiedzmy 10 szumiących efektów i później narzeka, że coś mu szumi, to może powinien sprzedać część efektów.
Zresztą w przytoczonym artykule są dodatkowo argumenty.

Marek