07-06-2016, 01:44 PM
(07-06-2016, 07:53 AM)Burning napisał(a):Nie czytasz uwaznie. Chodzilo o kopie Mayonesa z logo , po za tym tekstu wynika , ze sa sprzedawane jako Mayones. Tekst z kielbaskami to taka luzna metafora wiec nie musisz sie spinac niepotrzebnie.(07-05-2016, 06:06 PM)Zenek Spawacz napisał(a): Unia sie zastanawia nad wprowadzeniem normy na dlugosc kielbasek a nieuczciwa konkurencja sobie funkcjonuje bez problemow.ZTCW Fodera ani Rickenbacker nie ma zakładów produkcyjnych na terenie UE.
Co do kiełbasek, to w ślimaka będącego rybą i krzywiznę banana też pewnie wierzysz bez sprawdzenia źródeł.
Przepraszam za offtop.
(07-06-2016, 10:40 AM)bratekr napisał(a):(07-05-2016, 06:06 PM)Zenek Spawacz napisał(a): Ja zupelnie nie rozumiem faktu , ze aliexpress produkuje falszywki z logami i nikt nic nie robi. Sprzedaja sobie co chca i jak chca . Sa ponad prawem. Mayones , Fodera , Rickenbacker czy co tam jeszcze. Unia sie zastanawia nad wprowadzeniem normy na dlugosc kielbasek a nieuczciwa konkurencja sobie funkcjonuje bez problemow.
To darmowa reklama marki. Naoimi Klein o tym pisała ciekawie. Otóż - podróbka jest darmową reklamą oryginału, nie ma co z tym walczyć. Na koncercie nie usłyszysz najczęściej czy to Fender czy to HB. Tu - nie usłyszysz, czy to bas za milion monet czy tania podróbka. Pozostają: marka, znak handlowy, komunikacja wizualna. Ktoś popatrzy: o, ładnie wygląda ten bas na scenie, połączy kropki, zobaczy cenę i będzie "osz, fejm dojebany". Człowiek posłucha próbek właściwego instrumentu. Dojdzie do wniosku "osz borze liściasty, łaknę i pragnę". Maszynka się nakręca.
Bodaj pierwszymi firmami, które olały kwestie ścigania podróbek w latach 90. były Nike i bodaj GAP. Zyskały na tym (nawet podróbki są reklamą i wbijają w głowy identyfikację wizualną marki i samą markę).
Elo.
Ciekawe jak sie bedziesz czul , gdy Tobie ktos sprzeda Fendera , ktory nie jest Fenderem za cene Fendera , bo do tego rzecz sie sprowadza. Na rynek wprowadza sie multum kopii z logo i oszustwa sa zaprogramowane.
Teraz kontynujac mysl Naomi Klein powinienem zaczac rowniez robic reklame Fenderowi produkujac jazzy z logami i sprzedajac je jako Fendery. Po prostu jako pomoc firmie. Szkoda , ze Naomi mysli o reklamie ale juz nie o koncowym uzytkowniku.